niedziela, kwietnia 06, 2008

Czy to ładnie tak mówić ?

Dlaczego pewne rzeczy są ładne, a pewne nie?

Dlaczego nie zajmowałem się odpowiedzią na to pytanie w mojej magisterce !? Przecież to jest o niebo ciekawsze niż cholerne ramy interpretacyjne. Jak sobie teraz o tym myślę, to temat jest przerażający, ale pewnie dałoby się go ugryźć żałosnym zębem psychologii. Musiałbym przebrnąć przez estetykę, psychologię percepcji... z resztą przez co bym nie musiał. Nawet nie wiem jak zacząć. Ogrom informacji do przetrawienia jest obezwładniający.

No ale chyba odpowiedzieć w sposób ostateczny na takie pytanie to jest coś ładnego, nie? :)

2 komentarze:

Paweł Fortuna pisze...

Ważnymi rzeczami możesz się zajmować niezależnie od jakichś magisterek i innych dziwnych stopni, które niekoniecznie wiodą do góry. Nie masz zatem czego żałować, bo ramy interpretacyjne dały ci standard porównywania i wszystki w zestawieniu wydaje się piknę (a piękną nawet bardzo piękne). Wszystko good. Zajmuj się tym powoli, ale dokładnie. Sącz sobie piękno. Trzymam kciuki.

Anonimowy pisze...

piekno pieknem ja miluje brzydote