poniedziałek, października 22, 2007

PO wyborach


No i donaldu tusku wygrał. Oczywiście to nic nie zmienia. W kraju mamy status quo z minimalusienieńkim rysem zmian. Zmiany są tak rozciągnięte w czasie, że właściwie niezauważalne. To chyba coś na kształt ewolucji. Wybory nic nie zmieniają.... a już na pewno w moim życiu. Większy wpływ na to co u mnie słychać mają "Próby" Michel de Montaigne niż polityka. Na szczęście.

Jedno jest niemiłe: mimo wszystko daję się w to wciągać. Ciężko mi strasznie wyizolować się od rynku politycznego. Choć wiem na rozsądek że to co myślę i mówię nie ma najmniejszego znaczenia to zazwyczaj nie umiem się powstrzymać od gadania. To chyba po prostu efekt mojego upodobania do dyskusji/sporów pcha mnie w te wszystkie durne rozmowy o polityce. Sami pomyślcie: gdyby tak olać politykę i czas przeznaczony na nią poświęcić na pracę, przyjemność, czy naukę to życie byłoby dużo lepszym procesem :) (współczuję tym dla których polityka jest pracą, przyjemnością lub nauką).

Ciekawe też zauważam u siebie reakcje na to co się dzieje w politycznej pseudo-rzeczywistości. Ewentualne deklaracje, decyzje, "zmiany" tam są dla mnie zupełnie oderwane od tego co faktycznie uważam za moją rzeczywistość - tutaj. Przez oderwanie tych dwóch światów działania polityków wydają mi się pozbawione sprawczości i niemal nierealne. Taka sytuacja dodaje cynizmu do spojrzenia na politykę i działania rządu. Łapię się momentami na myśleniu typu: ciekawie by było jakby była w kraju rewolucja czy coś. To wszystko staje się po prostu serialem, w którym fajnie jest oglądać ciekawe wydarzenia i nie ma on związku z rzeczywistością, więc i rewolucja by mnie raczej nie dotyczyła.

niedziela, października 21, 2007

Cudo


instrukcja:
0. kliknij w ten link
1. popatrz na tancerkę
2. odpowiedz sobie na pytanie: w którą stronę kręci się tancerka - zgodnie czy przeciwnie do ruchu wskazówek zegara
3. uwierz mi na słowo: tak na prawdę kręci się w obie strony - to tylko kwestia percepcji
4. umrzyj z głodu przed monitorem próbując dostrzec że powyższe zdanie jest prawdziwe
5. na skraju omdlenia poczuj radość, że dostrzegłeś sytuację w nowy sposób
6. zastanów się co tak na prawdę jest prawdą :)

piątek, października 19, 2007

Olejniczak - "Europejska Postępowa Lewica"



cóż mogę powiedzieć.... LOL
To już fotyga chyba lepiej nawija :)

czwartek, października 18, 2007

Strach przed JKM

W Polsce prowadzona jest piękna kampania przeciwko JKM. Znalazłem w sieci śmieszną parodię tego co się dzieje w mediach :)



Zapewne słyszeliście już Państwo o tym, jak podczas prawyborów we Wrześni JKM otworzył ogień z broni maszynowej do grupy emerytów dokarmiających kawki, a następnie wdarł się do pobliskiego klasztoru i na oczach osłupiałych zakonników odpiłował głowę ich przeorowi. Oczywiście informacje te zostały zmanipulowane: emeryci karmili gołębie, a głowa została odgryziona.


Prawda o JKM jest jednak jeszcze straszniejsza. Media, w swym miłosierdziu, nie odkryły wielu faktów bardziej mrocznych z życia JKM. Ja jednak nie mam takich skrupułów i te fakty tutaj przedstawię:

1. To JKM zastrzelił Kennedy’ego

2. JKM notorycznie zasmarowywał Mikołajowi Kopernikowi obiektywy teleskopów masłem.

3. Mówi się, że mamuty ’’wyginęły’’. Nieprawda. Podczas potopu JKM poinformował je, że Arka Noego jest już zatłoczona i żeby poczekały na następny statek.

4. Hieronim Bosch namalował część "Piekło" swojego słynnego tryptyku po przypadkowym uczestniczeniu w wiecu wyborczym JKM.

5. Giordano Bruno uniknąłby spalenia na stosie, ale jednym z sądzących go inkwizytorów był JKM

6. Thomas Harris spotkał się z JKM w 1980. Niedługo potem wydał "Czerwonego smoka" oraz "Milczenie owiec". Dr Hannibal Lecter w rękopisie miał na imię Janusz.

7. Kain i Abel byli przykładnym, zgodnym rodzeństwem... a potem Kain zaczął czytać bloga JKM.

8. Chuck Norris nauczył się swojego słynnego kopnięcia z półobrotu by bronić swoich bliskich przed JKM. Nieskutecznie. Znacie - poza Chuckiem - jeszcze kogoś o nazwisku Norris?

9. Gdy najwięksi naukowcy zastanawiali się jak pokojowo wykorzystać einsteinowską formułę E=mc2 JKM napisał na swoim blogu: "ja bym zrobił bombę".

10. Rankiem 4.VIII.1962 Marylin Monroe odbyła rozmowę telefoniczną z JKM.

11. Podczas bitwy nad Little Big Horn JKM obiecał gen. Custerowi, że sprowadzi wsparcie.

12. Edyta Górniak wyjawiła, że to JKM namówił ją by "wyraziła siebie" śpiewając Hymn w Koreii.

13. Wielki kryzys rozpoczął się niedługo po tym jak 24.X.1929 JKM podczas publicznego wiecu w Nowym Jorku stwierdził że "gdyby miał akcje, to by je sprzedał, bo to nie może dłużej rosnąć".

14. JKM namówił twórców Teletubisiów by dali Tinky-Winky"emu torebkę.

15. Jeżeli w nazwisku Palpatine kilka liter przestawimy, kilka zabierzemy i kilka dodamy to wyjdzie nam... JKM!

16. Sauron nie wykuł Jedynego Pierścienia. Dał mu go JKM.

17. Julisz Cezar obawiał się iść w idy marcowe do senatu. JKM zachęcił go do tego słowami "Nie pękaj stary, przecież będzie z tobą Brutus"

18. To JKM powiedział podczas IV Krucjaty "Zabijajcie wszystkich, Bóg rozpozna swoich".

19. JKM podczas swojej wizyty w Czarnobylu zasugerował, by zwiększyć moc reaktora.

20. Jerzy Michał Wołodyjowski nie chciał zostawać w Kamieńcu. JKM zarzucił mu, że "nie ma jaj".

21. Odyseusz po zakończeniu Wojny Trojańskiech chciał wracać prosto do domu. JKM wyciągnął go "na jednego". W stanie upojenia alkoholowego Odyseusz zgubił dokumenty statku oraz drogę do domu.

22. W języku azteckim JKM tłumaczy się jako Tezcatlipoca.

23. Kilka epizodów z życia JKM zostało odtworzonych w filmie "Terminator" Jamesa Camerona. W rolę JKM wcielił się Arnold Schwarzenegger.

24. Zaś na podstawie sposobu ubierania się JKM David Cronenberg stworzył obraz pt. Mucha. Tym razem w główną rolę wcielił się Jeff Goldblum.

25. W dwudziestej siódmej minucie filmu "Shrek III", gdy kamera omiata wygląd komnaty Księcia z Bajki można dostrzec, że na biurku Księcia leży podręcznik brydża autorstwa JKM. Z dedykacją.

26. JKM podpuścił Parysa do porwania Heleny.

27. Archmiedes powiedział "dajcie mi punkt podparcie, a poruszę Ziemię". Słysząc to JKM schował ów punkt do szuflady i do dziś nie chce oddać.

28. JKM był przeciwny przyjęciu Janka Kosa do załogi "Rudego"

29. Liczni świadkowie potwierdzają słowa JKM "Cała naprzód kapitanie, tu nie ma żadnych gór lodowych" które miał on wypowiedzieć do kapitana "Titanica"

poniedziałek, października 08, 2007

Cyfrowy narcyzm....


Ojojoj:

We've lost truth and interest in the objectivity of mainstream media because of our self-infatuation with the subjectivity of our own messages. It's what, in "Cult of the Amateur," I call digital narcissism.

Ale ja się z tym nie zgadzam... No, może trochę się zgadzam...
Tutaj całość wywiadu na temat Web 2.0

niedziela, października 07, 2007

Steinbeck - zwyczajność jest ciekawa


Co przeczytałem od Steinbecka? Tortilla Flat, a ostatnio Długą dolinę. Obie książki świetne i polecam. Lubie go za to jak przedstawia banał i zwyczajność - według mnie bardzo ciekawe rzeczy, kiedy im się bliżej przyjrzeć. Kwestie w tych książkach są nie tyle interpretowane i oceniane (oczywiście do końca oceniania nie a się uniknąć - i dobrze), co po prostu przedstawiane. To bardzo miła cecha tej literatury. Do tego rzecz się dzieje w Kalifornii, która mnie już kusi fotkami (np. Big Sur - z artykułu polecam zwłaszcza galerię u dołu), tekstami i filmami od jakiegoś czasu. Tam chyba jest na prawdę dobrze.

Nie będę już o tych książkach pisał, tylko je sobie przedstawcie :).

czwartek, października 04, 2007

wtorek, października 02, 2007

Wybory....


Już byłem pewien, że nie będę głosował w tych wyborach ale bydło zmusza mnie do tego takim bandyctwem jakie dokonuje się na przykład na UPR: Tutaj klikajcie i czytajcie.
Tutaj link do bloga korwina jakby ktos chcial wiecej tego typu historii...
Chyba jednak trzeba będzie zagłosować na UPR...